To wciąż dobre lata dla turystyki rowerowej w Polsce. Nowe trasy rowerowe nareszcie przenoszą standard uprawiania turystyki rowerowej w Polsce na europejski poziom. Swoją sieć dróg rowerowych wciąż rozbudowują Małopolska i Pomorze Zachodnie, niedawno dołączyło do nich Pomorskie. Pojawiają się w końcu mniejsze, udane projekty jak Żelazny Szlak Rowerowy. Podróże rowerowe po naszym kraju mają szansę przestać być rozrywką z pogranicza sportów ekstremalnych i stać się łatwiej dostępne dla osób ceniących aktywny wypoczynek. Bo europejski styl uprawiania turystyki rowerowej to przede wszystkim wydzielone, odseparowane od ruchu samochodowego drogi rowerowe, biegnące z dala od wypełnionych spalinami arterii, przejezdne dla użytkownika dowolnego roweru i bezpieczne dla osób w każdym wieku.
- Velo Dunajec - Małopolska
Prace na szlaku Velo Dunajec jeszcze trwają, ale już teraz można nazywać tę trasę najpiękniejszą w Polsce. Start pod Tatrami w Zakopanem, meta nad Wisłą pod Tarnowem. A po drodze Nowy Targ i Gorce, efektowny przejazd nad Jeziorem Czorsztyńskim, malowniczy Pieniński Przełom Dunajca i wydzielone odcinki dróg rowerowych wzdłuż dolnego biegu rzeki z kilkoma właśnie budowanymi efektownymi przeprawami. To najpiękniejsza trasa rowerowa w Polsce, ale też jedna z najpiękniejszych w Europie. Po Velo Dunajec można dojechać już do Nowego Sącza, a w przyszłym roku - może już do samego Tarnowa?
- Szlak wokół Tatr - Małopolska
Gdyby nie Velo Dunajec, miano najpiękniejszego w Polsce przypadłoby właśnie Szlakowi wokoł Tatr. Polsko-słowackie przedsięwzięcie to pierwszy rowerowy projekt w Polsce budowany na taką skalę. Trasa mojej pierwszej wycieczki biegła tylko po pierwszej części szlaku poprowadzonej po nieczynnej linii kolejowej z Nowego Targu do słowackiej Trzciany, jednak obecnie zostały już wybudowane wszystkie odcinki po polskiej stronie. Gdy swoje prace dokończą Słowacy, powstanie doskonała propozycja rowerowego wypoczynku na kilkudniowej pętli wokół Tatr.
- Velo Baltica - Pomorze Zachodnie
Dla wielu turystów rowerowych z Polski to właśnia ta trasa powinna znajdować się na pierwszym miejscu. Velo Baltica to leżący w województwie zachodniopomorskim fragment europejskiego szlaku rowerowego EuroVelo 10 biegnący wokół Morza Bałtyckiego. Dotychczas trasę tę określano symbolem R10. Kolejne odcinki trasy zyskują w ostatnich latach nowe oblicze, zmieniając często nieprzejezdne fragmenty w nowoczesną trasę rowerową w wyjątkowej scenerii. Powstają nowe asfaltowe trasy, parkingi i miejsca odpoczynku dla rowerzystów, jest nowe oznaczenie.
- EuroVelo 10 / R-10 - Mierzeja Helska
To dopiero początek inwestycji Pomorskiego w nowy kształt popularnej nadmorskiej trasy R10, czyli europejskiej trasy rowerowej EuroVelo 10 wokół Morza Bałtyckiego. Odświeżona nawierzchnia na wielu fragmentach tej niezwykle popularnej trasy, w tym po niezmiernie popularnym fragmencie między Helem a Juratą, każe mi umieścić ją w tym zestawieniu. Warto pamiętać, że dużo lepiej zaplanować przejazd tym odcinkiem poza wysokim sezonem letnim - latem tłumy turystów mogą odebrać przyjemność z jazdy i poznawania tego niezwykłego miejsca.
- Velo Czorsztyn - Małopolska
Velo Czorsztyn to krótka, około 30-kilometrowa trasa uzupełniająca dłuższy, popularny szlak rowerowy Velo Dunajec. Pętlę wokół jeziora można objechać albo korzystając z połączenia promowego między Czorsztynem i Niedzicą, albo wydłużając ją nieco o odcinek w Pieninach. Spektakularne poprowadzenie szlaku rowerowego po drogach rowerowych wokół Jeziora Czorsztyńskiego sprawiło, że Velo Czorsztyn od razu stał się najpopularniejszą rodzinną trasą rowerową w Polsce i motorem rozwoju usług turystycznyck
- Blue Velo - Pomorze Zachodnie
Według zapowiedzi marszałków nadodrzańskich województw Blue Velo, nazywana też Odrzańską Trasą Rowerową, pobiegnie wzdłuż Odry od południowej granicy Polski aż nad Morze Bałtyckie. Najbardziej zaawansowane prace mają miejsce w Zachodniopomorskiem, gdzie już gotowe jest kilkadziesiąt kilometrów trasy z Gryfina do Trzcińska-Zdroju, wybudowanej między innymi w śladach dawnych linii kolejowych. Trwają prace między innymi na kolejnym odcinku prowadzącym do Międzyzdrojów, gdzie szlak poprowadzi wałami przeciwpowodziowymi Odry i Zalewu Szczecińskiego.
- Wiślana Trasa Rowerowa - Małopolska
Budowa małopolskiego odcinka Wiślanej Trasy Rowerowej rozpoczęła realizację nowatorskiego w polskiej turystyce projektu Velo Małopolska, mającego na celu budowę setek kilometrów szlaków rowerowych wzdłuż rzek Małopolski. Drogi rowerowe położone na wałach przeciwpowodziowych Wisły mają długość ponad 150 kilometrów i biegną z Oświęcimia na wschodzie do Szczucina na zachodzie województwa. W środku dystansu leży Kraków, który sukcesywnie uzupełnia brakujące kilometry Wiślanej Trasy Rowerowej na swoim terenie.
- Trasa Pojezierzy Zachodnich - Pomorze Zachodnie
To druga z tras projektu "Rowerem przez Pomorze Zachodnie", której gotowy pierwszy fragment już pozwala na rowerowe podróże. Zaczyna się tuż pod oryginalnym, nieczynnym mostem kolejowym w Siekierkach, który wkrótce stanie się polsko-niemieckim mostem rowerowym. Później po gotowym fragmencie drogi rowerowej po zlikwidowanej linii kolejowej biegnie do Trzcińska-Zdroju. Kolejne odcinki wkrótce poprowadzą przez Myślibórz, Drawsko Pomorskie, Złocieniec, Borne Sulinowo i Szczecinek aż do Białego Boru, tworząc piękną krajobrazowo trasę o długości ponad 400 kilometrów.
- Kaszubska Marszruta - Bory Tucholskie
Projekt tras rowerowych w Borach Tucholskich jest najstarszy w tym zestawieniu, a mimo to wciąż imponuje zrealizowaną ideą. W dodatku jego autorem nie jest żaden z samorządów wojewódzkich dysponujących największymi możliwościami finansowymi, a niewielki powiat chojnicki przy udziale lokalnych partnerów. Nigdzie indziej w Polsce nikt nie wpadł na podobny pomysł i w żadnym innym miejscu nie można spędzić weekendu na bezpiecznych, wydzielonych drogach rowerowych w naturalnej scenerii. Po tragicznym huraganie trasy Kaszubskiej Marszruty przeszły już prace naprawcze i czekają na turystów.
- Żelazny Szlak Rowerowy - Śląskie
Taka inwestycja jak Żelazny Szlak Rowerowy powinna służyć za wzór dla innych samorządów. Dzięki staraniom miasta Jastrzębia-Zdrój i jego partnerów na nieużywanym torowisku powstało kilkanaście kilometrów drogi rowerowej, która z miejsca zyskała uznanie mieszkańców miasta i sąsiednich gmin. Wykonany z rozmachem, choć nie bez uchybień, po kolejowy odcinek połączono ze szlakami rowerowymi w Czechach i powstała przyjemna propozycja jednodniowej wycieczki rowerowej.
Źródło: https://www.znajkraj.pl/